Jak się pozbyć negatywnych myśli?

Czy czujesz się często przytłoczony? Zastanawiasz się, jak pozbyć się negatywnych myśli i jak odzyskać radość z życia? W tym artykule przeanalizujemy kilka wskazówek, które sprawdziły się u wielu osób!

Sposób pierwszy: odwracanie uwagi

Aby pozbyć się natrętnych myśli, wielu z nas nawet nieświadomie stosuje jedną z technik, która polega na odwracaniu uwagi. Wygląda to tak, że staramy się robić coś, co sprawi nam przyjemność, np. przeglądamy memy i śledzimy konta poprawiające nam humor.

Ma to jednak działanie krótkotrwałe. Jeśli chcemy, aby nasze negatywne myśli opuściły nas na dłużej, warto udać się do specjalisty od zdrowia psychicznego. Pomoże on przejść denerwujące wydarzenia, które są odpowiedzialne za nasze negatywne myślenie.

Na początek możemy spróbować też zapanować nad natrętnymi myślami poprzez ich zapisywanie. Angażujemy w ten sposób logiczną część naszego mózgu, a to pozwala na cofnięcie się i spojrzenie na sytuację bardziej obiektywnie. Jesteśmy też w stanie precyzyjniej nazwać swoje rzeczywiste problemy i niepokoje.

Taka praca zaczyna się więc od zdefiniowania natrętnej myśli. Gdybyśmy próbowali robić coś odwrotnego, np. ją tłumić, zostanie zepchnięta do podświadomości, a to najczęściej kończy się problemami ze zdrowiem psychicznym.

Natomiast kilkuminutowe ćwiczenie, jakim jest obserwacja i zapisywanie myśli, pomoże nam zatrzymać cały cykl, zanim się on jeszcze zacznie.

Polecamy: Autoprezentacja – wskazówki, jak się dobrze zaprezentować

Ignorowanie natrętnych myśli

Jeżeli jesteśmy w pełni świadomi, co czujemy, a mimo wszystko trudno nam walczyć z negatywnymi myślami, może spróbować je ignorować. Najlepszym ku temu sposobem jest zmiana otoczenia: np. wyjście na spacer lub słuchanie muzyki. Możemy też wrócić do przyjemnych wspomnień lub porozmawiać z przyjacielem.

Czasami warto pomyśleć o większych zmianach takich jak wybór innych przyjaciół czy partnerów, a nawet przeprowadzka. Może się bowiem zdarzyć, że unikając osób lub miejsc wyzwalających negatywne myśli, możemy też przerwać ich cykl.

Sposób drugi: zmień nawyki i zacznij myśleć pozytywnie!

Ciekawym sposobem, który pozwala trzymać negatywne myśli pod kontrolą, jest ich identyfikacja. Możemy tu zastosować ćwiczenie, polegające na stworzeniu dwóch kolumn: w jednej wypiszmy wszystkie swoje negatywne myśli, a w drugiej od jednego do trzech kontrargumentów. Pozwala to na obserwację i uzdrowienie w głowie myśli, które wciąż do nas powracają. Przypomnimy sobie również, że najgorsze scenariusze najczęściej się nie spełniają.

Drugim pomocnym ćwiczeniem jest prowadzenie dziennika nastrojów. Zapisując wszystkie natrętne myśli, możemy zakwestionować wzorce i zidentyfikować ich źródło. Mogą się one pojawiać zawsze w stresujących dla nas sytuacjach, ale my możemy nauczyć się za każdym razem je kwestionować.

Wspaniałym narzędziem do tego jest terapia poznawczo-behawioralna, w której krok po kroku razem ze specjalistą będziemy kwestionować złe myśli, oceniać je pod kątem poprawności i zastępować je nowymi.

Trzeci sposób: restrukturyzacja poznawcza

Trudność z pewnością wywołuje fakt, że negatywne myśli wciąż powracają. Jeśli zawiodły powyższe sposoby, możemy rozważyć restrukturyzację poznawczą. To proces, w którym zmieniamy swoje myśli i wzorce myślenia tak, by wywoływać mniej negatywnych uczuć i zachowań.

Tutaj również możemy zacząć od spisania wszystkiego, co nas najbardziej denerwuje, przytłacza i pozbawia radości. Sam proces podobny jest do ćwiczeń fizycznych – ćwiczymy swój umysł przez bardziej racjonalne myślenie.

Dzięki temu po pewnym czasie jesteśmy w stanie przyłapać się na negatywnych myślach i skorygować je niejako z automatu. Pozwala to na zmianę nastroju właściwie w ciągu kilku minut! Podobnie jednak jak ma to miejsce z ćwiczeniem ciała, zanim uzyskamy zadowalające wyniki, może upłynąć trochę czasu. Przyda się więc konsekwencja, cierpliwość i wytrwałość.

Czwarty sposób: aktywność fizyczna

Co niezwykle interesujące, jednym z najlepszych sposobów na nieproszone myśli, jest zaangażowanie się w aktywność fizyczną. Możemy zacząć od zwykłych spacerów po okolicy. Pamiętajmy jednak, by podczas nich starać się wsłuchać w dźwięki, poczuć zapachy i naprawdę zachwycić się widokami.

Bardzo dobrze działa także zaplanowanie aktywności fizycznej jako codziennej rutyny. Co to oznacza? Ruchu możemy doświadczyć już przy bardziej intensywnym sprzątaniu domu czy samochodu. Warto też zamienić samochód na rower czy wysiąść kilka przystanków wcześniej przed punktem docelowym. Pozwala to pobudzić nasz układ krążenia i skupić się na czymś innym. Tak naprawdę im więcej aktywności, tym lepiej będziemy się czuć!

Ponadto, badania już wielokrotnie tego dowiodły, że aktywne osoby odczuwają coś na kształt „euforii”, nazywanej też „hajem biegacza” po treningu. Uprawianie sportu poprawia naszą czujność, poznanie i koncentrację oraz obniża poziom stresu.

Piąty sposób: porzucanie problemów

Kolejny sposób na walkę z niechcianymi natrętnymi myślami to ich porzucanie. Oczywiście najpierw musimy się do nich przyznać, a potem niejako pozwolić im odejść.

Impuls negatywnych myśli łatwiej jest zatrzymać, kiedy mamy do wyboru pozytywne alternatywy. Dobrze się tutaj sprawdza wykonywanie rytuałów, takich jak spalenie kartki lub wyrzucenie ich do rzeki. Z czasem być może będzie nam wystarczać, że taką czynność będziemy sobie tylko wyobrażać.

Szósty sposób: pozytywne stwierdzenia

„W sytuacjach, w których kiedyś myślałeś negatywnie, powtarzaj pozytywne stwierdzenia” – możemy przeczytać na jednej ze stron z pomocą psychologiczną. Negatywne uczucia mogą pojawiać się przecież zupełnie automatycznie. Nasze myśli muszą nauczyć się chodzenia zupełnie nowymi drogami.

Wybierz nawyk pozytywnego myślenia, a żeby go zapamiętać, umieść go w formie pisemnej: na ubraniach, papierze, na tapecie komputera lub telefonu bądź na własnej skórze.

Możesz walczyć ze swoimi negatywnymi myślami!

Najważniejszą rzeczą, jaką powinnyśmy wynieść z tego artykułu, jest pewność, że możemy poradzić sobie z negatywnymi myślami. Nie ma przy tym znaczenia, skąd pochodzi dana myśl. Istotne jest tylko to, że możemy ją wyłączyć i stworzyć warstwę ochronną na czas, gdy będziemy się jej pozbywać.

Kluczowe w tym przypadku jest wyłapanie negatywnych myśli, zanim zagnieżdżą się w naszym umyśle. Nie możemy też zapominać o wartości skupiania się na swoich mocnych stronach i dobrych cechach. Zadbanie o swój rozwój osobisty, pozytywne myślenie i przekonanie na temat własnych kompetencji i cech pozwoli nam zbudować się na nowo.